O sportową wytrzymałość chłopaków (kondycja, motoryka) jestem spokojny, na pewno będziemy dobrze przygotowani do tych meczów i w każdym będziemy walczyć na maksa. Ale trenując i grając nie można zapominać o szkole i nauce. Mam nadzieję, że duża ilość spotkań nie będzie powodem/pretekstem do pojawienia się zaległości w szkole. Wydaje się, że przy odpowiedniej organizacji i zaangażowaniu (przede wszystkim nauce na bieżąco) wszystko można ogarnąć i pogodzić ze sobą. Trzymam kciuki tak samo mocno, za zwycięstwami chłopców w meczach, jak i za ich dobrymi wynikami w nauce:)
W najbliższy czwartek wyjeżdżamy do Kościana, na mecz z tamtejszą Obrą. Drużyna naszych rywali dotychczas rozegrała 8 spotkań, wygrywając 4. Z wyników poszczególnych meczów widać, że przeciwnik jest w naszym zasięgu, ale na pewno nie można go lekceważyć, gdyż potrafi zaskoczyć (wygrana z UKS KOSZ Ostrów, czy wyjazdowy sukces we Wrześni). Statystyki pokazują, że Obra grę w ataku opiera głównie na dwóch zawodnikach (Adamczaku i Sobiechu), więc mecz może wyglądać podobnie do naszego spotkania derbowego z UKS KOSZ. Jeżeli ponownie zagramy zespołowo i skutecznie, w obronie i ataku, powinniśmy powalczyć o cenne wyjazdowe zwycięstwo.