Mecz możemy rozpatrywać w dwóch kategoriach tj. świetnej pierwszej połowy a dokładnie nokautu w II kwarcie 32-0 co jest w tegorocznych rozgrywkach prawdziwym rekordem oraz drugiej połowy gdzie wszyscy chłopcy bez stresu i nerwów w doskonałych humorach bawiąc się grali w kosza. Ten komfort z pewnością jest zasługą chłopców którzy jak zwykle podeszli do zawodów bardzo poważnie i co najważniejsze w pełni skoncentrowani i zagrali pierwsze 20 minut koncertowo.
I kwarta to całkowita dominacja Dominika gdzie nawet jeden z bardzo ale to bardzo licznie przybyłych kibiców stwierdził i porównał "Pałkę" do Shaqa O"Neala bo rządził po obiema deskami jak on kiedy grał w NBA. Dodatkowo dynamiczne wejścia Jakuba#17 oraz Mikiego#8 pozwalają odskoczyć na 11 punktów. Ale to była tylko przystawka do dania głównego jakim kibiców raczyli ugościć chłopcy w II kwarcie :)
II kwarta to popis BIG 3M3 - Michała#13 - Michała#6 - Mikołaja#20 w 10 minut rzucają 32 punkty grając jak w transie baskeciarskim nie tracą nawet kosza co do tej pory w tym sezonie nie miało miejsca. Drużyna gości wykorzystuje różne warianty, bierze obydwa przysługujące czasy i na parkiecie nic się nie zmienia jest tylko jeden zespół UKS OLIMPIJCZYK i... długo, długo nic....Gromkie brawa i doping działają na chłopców jak popularny Redbull a zadowolenie z gry jest aż nadto widoczne. Ileż w ciągu tych 10 minut było pięknych zagrań nie jestem w stanie podać ale od oklasków zaczynały już mnie boleć dłonie :)))
Druga połowa jak już wspomniałem to festiwal koszykówki, zabawa piłką i możliwość zaprezentowania się wszystkich chłopców przed gorącymi kibicami. I tak sobie pomyślałem że ta gorąca atmosfera z pewnością spowodowała, że wieczorem pogoda się poprawiła i można było wyskoczyć do parku zobaczyć majostaszki!!! Tak więc mamy swój udział i w tym wydarzeniu.
Wynik końcowy: 78-47 (22-11, 32-0, 11-19, 13-17)
Zdobycze punktowe: Michał Kaźmierczak 13, Piotr Mielczarek 0, Mikołaj Tyburcy 10, Ziółek Bartosz 1, Szukała Cezary 0, Nikodem Maląg 6, Michał Główka 14, Hubert Koczura 4, Dominik Pałatyński 8, Jakub Mikołajczyk 4, Jakub Matschi 2, Mikołaj Kuncewicz 16