Jadąc na ten turniej marzyliśmy o zagraniu meczy na tak zwanym "styku" i te marzenia zostały zrealizowane.
Trzy mecze z pięciu rozegraliśmy praktycznie kosz za kosz i każda akcja mogła mieć i miała wpływ na przebieg spotkania. Udało się grać na pełnej presji oraz przy zagłuszającym dopingu zwłaszcza ostatni mecz gdzie liczyły na nas aż trzy drużyny ( Wojan, Śląsk i oczywiście my) wygrana mogła całkowicie poprzestawiać końcową klasyfikację no ale niespodzianki niestety nie sprawiliśmy choć brakło nam dosłownie jednego kosza :(. Miejsce III to nie szczyt naszych możliwości ale równie dobrze mogliśmy zając V miejsce.
Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia ale możliwość zagrania meczy przy udziale całej drużyny i nie forsowanie za wszelką cenę jednej piątki na pewno zaprocentuje w przyszłości. Sam fakt otrzymania wyróżnień przez chłopców którzy to do tej pory odgrywali mniejszą rolę w zespole tj. Kuby #18 oraz Huberta świadczy że mobilizujemy wszystkie siły na finały Energa Basket Cup.
Nasz zespół cały turniej grał równo i nie można powiedzieć, że jakiś mecz nam nie wyszedł a inny był kompletny, generalnie graliśmy na swoim poziomie przy różnej skuteczności i dużym zaangażowaniu wszystkich chłopców. Potrafiliśmy się cieszyć grą i grać najlepiej jak mogliśmy lub jak nam przeciwnik pozwalał. Każdy mecz był inny i niepowtarzalny, w jednym mieliśmy skuteczność w rzutach osobistych na poziomie 11% by w następnym osiągać skuteczność prawie na poziomie 80%.
Nie podaje wyników poszczególnych meczy i zdobyczy punktowych naszych chłopców ponieważ dokładne statystyki znajdują się na stronie ZIBIEGO : III Wojan Cup
Cieszy fakt że można zmobilizować Naczosa i Pałkę do walki i gry na najwyższym poziomie, że Kuba#17, Kucyk potwierdzają swoje role w zespole jako liderzy w zdobywaniu punktów choć im też często zdarza się przestrzelić 100% sytuacje. Michał # 13 i Miki#8 doskonale dogrywają piłki kolegą i ich mniejszy udział punktowy przekłada się na większe zdobycze punktowe kolegów, no ale na tym polega podział ról w zespole w zespole gdzie każdy dokłada swoją cząstkę i tworzy się z tego super gra.
Brakło nam troszkę szczęścia i pewnie dziś pisałbym jacy jesteśmy wspaniali i już nasza gra doskonała ale może to i lepiej, że przegraliśmy te mecze po wielkiej walce i determinacji bo takie mecze z pewnością budują charakter zespołu.
Turniej uważam za bardzo udany i w tym miejscu chciałbym podziękować trenerowi "Wojana" - Zbigniewowi Duszy, Pani Prezes Karinie Markiewicz, Jarkowi Kozłowskiemu, wszystkim rodzicom i osobom zaangażowanym w organizację turnieju, za wspaniałą atmosferę na hali i poza nią, doskonałą organizacje, smaczne jedzenie i możliwości pogrania z takim zespołami. Chciałoby się napisać do zobaczenia za rok ale czy nam się uda to czas pokaże.
Wielkie gratulacje oczywiście dla Jakuba Mikołajczyka wybranego do ALL STARS turnieju, potwierdza to wysoką formę którą Kubuś już utrzymuje od dłuższego czasu :)
Puchar z węgla |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz