14 maja 2014

WKK i ..... sędziowie sprowadzili nas z chmur na ziemię

W ostatni weekend przebywaliśmy na bardzo fajnym turnieju we Wrocławiu.

Powiem tak: nie czułem się jakbym był na wyjeździe jak i nasi chłopcy, byliśmy u naszych przyjaciół gdzie zostaliśmy przyjęci jak członkowie społeczności wrocławskiej.
Turniej odbywał się w rodzinnej atmosferze, jego organizacja była doskonała począwszy od grających tam drużyn po warunki noclegowe i żywieniowe. Ja osobiści wróciłem z 2kg nadwagi :).


Nie ukrywam, że lubię ludzi z Wrocławia i samo miasto ale nie jestem odosobniony w tych uczuciach, ponieważ chłopcy jak i trener również z przyjemności znaleźli się we Wrocławiu mogąc zagrać 5 spotkań i cieszyć się z III miejsca w tak mocnym turnieju. Mogliśmy jechać na inny turniej i nie wykluczone, że wracalibyśmy ze złotem ale ten brąz cieszy bardziej przy tak dobrych ekipach.

Tak jak na wstępie już napisałem po raz kolejny odrzutowce z SP1 zostały mocno sprowadzone na ziemię przez rozpędzoną z meczu na mecz ekipę myśliwców F-16 z WKK Wrocław, ten mecz pokazał, że brakuje nam jeszcze troszkę, ale mamy do finałów jeszcze 3 tygodnie i mamy nad czym pracować.
Wielkie gratulacje dla naszych kolegów i przyjaciół bo pokazali nam naprawdę niesamowity basket zwłaszcza w obronie gdzie nie pamiętam abyśmy zostali zatrzymani na 29 punktach w meczu trwającym pełne 40 minut.

Cały turniej stał się poligonem doświadczalnym dla trenera, który próbował mieszać z ustawieniami zawodników w piątkach jak i przesuwać zawodników do określonych zadań. Wszystkie zmiany przyjmowane były z zaciekawieniem i dozą pewnego niedowierzania kto gdzie będzie grał w następnym meczu i w jakiej piątce???.
Dokonane zmiany pozwoliły niesamowicie otworzyć się Mikiemu#8, który zagrał najlepszy turniej z dotychczasowych w 6 klasie oraz pokazał jaką siłą dysponuje Kacper#15 Marchewka pod tablicami pomimo tego, że jest młodszy. Z meczu na mecz coraz lepiej prezentował się Michał#13, Nikodem#11, Bartek#9 oraz Mikołaj#20, którzy starali się wykonywać zdane im tematy coraz bardziej skrupulatnie.

W każdym meczu ktoś inny pokazywał, że warto na niego stawiać i potrafi wnieść dużo dobrego w mecz. Jak zwykle na wysokim, swoim poziomie zagrał Kubuś#17 który doznał urazu w ostatnim meczu i jestem pewny, że z nim utarlibyśmy nosa gospodarzą.
Niestety w ostatnim meczu i najciekawszym w całym turnieju i najlepszym w naszym wykonaniu zostaliśmy porobieni przez sędziów. Postawa arbitrów w tym spotkaniu pozostawał wiele do życzenia, gdzie mnożyły się bardzo kontrowersyjne gwizdki lub ich brak. Dodatkowo zupełnie niezrozumiałe przewinienie techniczne dla trenera Suskiego za zwrócenie uwagi na faulowanego Misia (przy braku jakiegokolwiek ostrzeżenia)przy ciągłej presji trenera gospodarzy, który pojawił się nawet dwukrotnie na parkiecie pozostawia duży niesmak!!!

Wygrana w tym meczu nie dawała nam nic w kolejności turniejowej, ale było mi bardzo trudno wyjaśnić chłopcom dlaczego byli świadkami takiego prowadzenia zawodów przez sędziów okręgu dolnośląskiego. Do takiej sytuacji nigdy nie dochodziło wcześniej w rozgrywanych przez nas meczach dlatego nie było mi łatwo wyjaśnić zaistniałą sytuację.
Przegrana 1 punktem nie jest powodem do rozpaczy i pokazuje, że potrafimy grać naprawdę fajne zawody !!!

Komplet wyników 
MKS Grójec – UKS Olimpijczyk Ostrów Wlkp. 42:63
UKS Olimpijczyk Ostrów Wlkp. – MKS Novum Bydgoszcz 61:35
TKM Włocławek – UKS Olimpijczyk Ostrów Wlkp. 39:82
UKS Olimpijczyk Ostrów Wlkp. – WKK Wrocław 29:69
UKS Olimpijczyk Ostrów Wlkp. – WKS Śląsk Wrocław 58:59

Końcowa klasyfikacja turnieju
1. Ślask Wrocław
2. WKK Wrocław
3. Olimpijczyk Ostrów Wielkopolski
4. MKS Grójec
5. Novum Bydgoszcz
6. TKM Włocławek

Zdobycze punktowe podsumowane (5 meczy): Michał Kaźmierczak 9, Mikołaj Tyburcy 40, Bartek Ziółek 28, Szukała Cezary 6, Nikodem Maląg 23, Michał Główka 29, Kacper Marchewka 14, Dominik Palatyński 13, Jakub Mikołajczyk 75, Jakub Matchi 2, Mikołaj Kuncewicz 54

więcej informacji o turnieju dostępnych na stronie Ślaska Wrocław


Brak komentarzy: