Nie mieliśmy powodów do wstydu i zagraliśmy jako drużyna bardzo fajny i ciekawy mecz z Rawią Rawicz. Już tradycyjnie nasi przeciwnicy przewyższali Naszych chłopców wzrostem i .... to by było na tyle.
Umiejętności techniczne i sprawność fizyczna jak również mądrość koszykarska zdecydowanie była po naszej stronie. Początek meczu nie był udany dla nas z powodu kontuzji Mikiego#8 (naderwania mięśnia przewodziciela-pachwina) i jego nieobecność która może potrwać nawet 2 tygodnie :(. No ale taki jest sport i zdarzają się urazy, na szczęście mamy zmienników którzy muszą być gotowi do gry w takich sytuacjach.
Początek meczu należał do gości a nasza machina zaczęła się rozkręcać tak na dobre od 4 minuty i wyhamowała tak naprawdę z końcową syreną. Gramy swoją zagrywkę z której Dominik#16 zdobywa w przeciągu 6 minut 10 punktów pod rząd !!! Najważniejsze, że słuchamy poleceń trenera i prośby te są wykonywane bardzo starannie i stąd łatwe punkty. Bardzo widoczny staje się Niko#11, który mądrze dyryguje grą zespołu i dogrywa lub zdobywał punkty po indywidualnych zagraniach, no ale nie ma się co dziwić w końcu tata był na trybunach :).
Druga kwarta to okres dobrej obrony z obu stron i kilku naprawdę ładnych zagrań Michała#13, za to Kucyk jakiś przygaszony i z nieco wolniejszymi ruchami.
Kolejne kwarty to już zdecydowana dominacja naszej drużyny gdzie Kuba#17 i Michał#13 na przemian zdobywają punkt za punktem nie robiąc sobie z obrony Rawicz nic. Za to nasza obrona jest szczelna i dobrze dyrygowana przez Bartka#9.
Oby więcej taki meczy w naszym wykonaniu!!!
Wynik: Olimpijczyk I - Rawia Rawicz 81:57 (24:15, 10:12, 29:8, 18:22)
Zdobycze punktowe: Jakub Misiek 0, Michał Kaźmierczak 2, Piotr Mielczarek 0, Bartosz Ziółek 5, Szukała Cezary 0, Nikodem Maląg 7, Michał Główka 17, Hubert Koczura 2, Dominik Pałatyński 16, Jakub Mikołajczyk 26, Jakub Matchi 0, Mikołaj Kuncewicz 6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz