W niedzielne południe rozegraliśmy kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Młodzików Starszych.
Naszym rywalem była drużyna Pyry Poznań, która walczy z Kasprowiczanką I o pierwsze miejsce w lidze. Zespół gości jest niesamowicie wysoki i silny fizycznie, wyglądaliśmy nie o rok, ale o dwa lata młodsi...
Dodatkowo w meczu nie wystąpili Miki i Melon, więc na rozgrzewce byliśmy trochę zmieszani....
Ale od początku meczu zagraliśmy odważnie i nie wystraszyliśmy się silnych rywali. Przez całe spotkanie walczyliśmy z całych sił w obronie i na ile się dało, powstrzymywaliśmy rozpędzonych przeciwników. W ataku graliśmy rozsądnie, często szukając czystych pozycji rzutowych na obwodzie. Oczywiście goście od początku do końca kontrolowali wynik i powiększali przewagę, ale uważam że na tle tak mocnego rywala zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Gra i wysiłek naszych chłopców został doceniony po meczu, oklaskami licznie zgromadzonych kibiców.
Trzeba pamiętać, że różnica jednego roku na tym etapie szkolenia to jest przepaść i tak naprawdę każdy taki mecz powinien kończyć się różnicą co najmniej 60-70 punktów. Dla przykładu nasi koledzy z WKK Wrocław rocznik 2001, przegrywali w bieżącym sezonie z WKK rocznik 2000 w stosunku 46:117 i 38:101, a wszyscy wiemy jak silny jest to zespół. Dlatego trzeba być zadowolonym zarówno z gry, jak i osiągniętego wyniku.
Wynik: Kasprowiczanka II - Pyra Poznań 42:87 (6:18, 11:26, 11:30, 14:13)
Zdobycze punktowe: Michał Kaźmierczak 6, Piotr Mielczarek 0, Bartosz Ziółek 6, Szukała Cezary 0, Michał Główka 8, Hubert Koczura 0, Dominik Pałatyński 2, Jakub Mikołajczyk 6, Jakub Matchi 2, Mikołaj Kuncewicz 12
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz